wtorek, 20 listopada 2012

Dziś wysłuchałem pogadanki o narkotykach...
Dotyczyła ona głównie ochrony młodych ludzi przed podjęciem złego kierunku w swoim życiu.
             Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak ogólno dostępne są narkotyki a ich cena też nie jest wcale zabójczo wysoka.
             Nie piszę tego po to, żeby kogoś nakłonić do kupna ale po to aby ustrzec przed zbyt łatwym do tego dostępem.
             Nie jestem zdania, że w życiu trzeba wszystkiego spróbować. Należy korzystać rozsądnie z tego co mamy albo co inni nam oferują. Najważniejsze jest własne zdanie.
             Nie ulegajmy innym zwłaszcza, gdy namawiają nas do złych czynów.

Dlaczego łatwiej nam ulec złym wpływom niż tym dobrym?
Dlaczego nie dajemy się nakłonić do tego aby pomóc innym?
Dlaczego nie zauważamy tych najbardziej potrzebujących?
Dlaczego uważamy, że skoro ktoś leży na ulicy to peweni jest pijany?
A może to biedny, chory człowiek, który potrzebuje naszej pomocy.


Zatrzymaj się i pozwól mu żyć, może kiedyś ktoś pozwoli żyć Tobie w trudnej chwili.
Zastanów się czytelniku...
...Marek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz