niedziela, 25 listopada 2012

- Upadają i powstają ... -

Wielcy przegrani ... Ludzie wyrzuceni przez los na margines społeczny ... Czy słusznie ??? Bez szansy powrotu?? Dlaczego nie dać im szansy .... Każdy zasługuje przecież na drugą szansę. To nałóg zdominował ich życie... przez to że byli słabi. Chcą się wyrwać z tej stagnacji. Upadają i podnoszą się ... Znowu upadają ... Nie zawsze mają siłę się podnieść, ale nie zasługują na nasze potępienie. Nikt nie zasługuje. Są czasami brudni i odrażający. Żebrzą ... Uciekamy od nich. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jak im pomóc ??? Nigdy zapewne. Przecież nie możemy zawracać sobie głowy ludźmi z marginesu. Przypomina mi się taki obrazek z życia ... Młoda dziewczyna z butelką alkoholu w ręce. Zaniedbana i brudna .... głodna .... śpiąca na ulicy. Zastanawiam się co ją skłoniło to takiego życia?? Na pewnym zakręcie swojego życia straciła nad nim panowanie. Wszystko wymknęło jej się spod kontroli. Czy nie zasługuje na pomoc ? Oczywiście, że zasługuje. W naszym mieście jest klub AA a w nim ksiądz Andrzej. Wspaniały człowiek... każdego zrozumie ... nie potępia ... nie ocenia ... ratuje z nałogu. On zawsze pochyli się nad potrzebującym, wysłucha i pomoże. Ma  "na swym koncie " wiele uratowanych istnień ludzi, którzy upadli i nie mogli wstać. On im pomógł. Jak wspaniale słuchać jak składają swoje świadectwa. Byli na samym dnie .... powstali ... on podał im dłoń. Wyszukuje ich na ulicy. Nigdy się nie poddaje., zawsze walczy o każdego i wygrywa. Pokazuje nam wszystkim, ze można .... Każdy wyrwany z nałogu jest jego zwycięstwem. Jest Wielkim Niewidzialnym ....


... Julia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz