Idąc dalej widzisz ludzi biednych, głodnych i spragnionych. Nie mieli w ustach jedzenia przez kilka dni. Proszą o bułkę czy kromkę chleba. Chcę im go dać.... wyciągnąć do nich rękę... chcę by poczuli jej ciepło .... chcę widzieć w nich Jego...
wtorek, 20 listopada 2012
- Moja chwila ... -
Dzisiaj zwykły szary dzień jakich setki w roku ... idę ulicą i widzę tłumy ludzi biegnących donikąd. Spiesząc się, nie widzą niczego i nikogo... a wokół tylu smutnych ludzi ... potrzebujących pomocy ... wsparcia ... ciepłego słowa. .. ludzi nieszczęśliwych i samotnych.
Idąc dalej widzisz ludzi biednych, głodnych i spragnionych. Nie mieli w ustach jedzenia przez kilka dni. Proszą o bułkę czy kromkę chleba. Chcę im go dać.... wyciągnąć do nich rękę... chcę by poczuli jej ciepło .... chcę widzieć w nich Jego...
Idąc dalej widzisz ludzi biednych, głodnych i spragnionych. Nie mieli w ustach jedzenia przez kilka dni. Proszą o bułkę czy kromkę chleba. Chcę im go dać.... wyciągnąć do nich rękę... chcę by poczuli jej ciepło .... chcę widzieć w nich Jego...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz